Zasadniczo, każda pracownia komputerowa wygląda podobnie – kilkanaście stanowisk komputerowych zorganizowanych w identyczny sposób. Dominujące kolory to szary oraz czerń, za co sporą część winy ponoszą producenci sprzętu komputerowego, którzy przez długi czas nie przywiązywali wagi do designu sprzętu.
Na ekranach monitorów domyślna tapeta (i najczęściej nie jest to znany fanom linuxa Tux, tylko chmurki spod znaku Microsoft). Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź przychodzi wręcz sama – tak jest najłatwiej, standaryzacja na dobre zagościła w pracowniach komputerowych.
Dzieci jednak nie lubią standaryzacji, nie jest to dla nich środowisko sprzyjające pobudzaniu kreatywności. Minister Krystyna Szumilas podczas konferencji „Kreatywność i przedsiębiorczość w edukacji” stwierdziła, że kreatywność jest fundamentem rozwoju, źródłem zmian w procesach społecznych i gospodarczych. Społeczeństwa, które chcą zaliczać się do najbardziej rozwiniętych, muszą wspierać kształtowanie postaw innowacyjnych. W UE istnieje zgoda, że wśród ośmiu kompetencji kluczowych, czyli kompetencji uznanych za niezbędne z punktu widzenia „godziwego życia”, znajdują się m.in. umiejętność uczenia się i rozwiązywania problemów w sposób twórczy (kreatywność). Może zatem warto wprowadzić nieco koloru i przełamać szarości w pracowni.
Detalami można wiele zdziałać, dziś zajmiemy się jednym z nich. Niepozorny gryzoń – mysz komputerowa, zazwyczaj szara lub czarna, w przeważającej liczbie przewodowa (zapewne aby uniknąć problemu z bateriami). Poniżej przedstawiamy 5 ciekawych myszy komputerowych, które wychodzą z tego schematu:
1. Mysz w kształcie kursora myszy
2. Sztabka złota, czyli „na bogato”
3. Coś dla wielbicieli pixeli
4. Mysz dla osób programujących w Logo
5. Moc kolorów zaklęta w…klockach!
